Po ponad roku powstała kolejna szydełkowa lalka :)
Muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolona z tego wzoru oraz bardzo lubię końcowy efekt tych moich laleczek - smukły tułów, długie nogi, zabawne buciki i oczywiście mini spódniczkę, która eksponuje figurę tej postaci oraz śmieszne kciuki, ale jest jeden problem - włosy! Tym razem postawiłam na, wg mnie, najlepsze i najbezpieczniejsze rozwiązanie - przyszycie pasemek do główki, ale to zajęcie bardzo żmudne i nie związane z szydełkowaniem, więc, jak dla mnie - zbyt żmudne i czasochłonne...
Tym razem, zamiast "fryzury na cebulę" (jak w dwóch poprzednich wersjach), Filippa ma przedziałek na środku i włoski upięte w dwa kucyki z kokardkami. Ta szydełkowa lala powstała na specjalne zamówienie dla bardzo miłej Pani :)
To taka lalka kolekcjonerska :) Co prawda jak najbardziej nadaje się do zabawy, ale włosków nie można czesać, ewentualnie zapleść w warkoczyki :)
Lala ma 32cm wysokości, a dodatkowym elementem dekoracyjnym jest uroczy guziczek w kształcie kwiatka na koszulce.
W tym tygodniu postaram się jeszcze opublikować fotorelację z katowickiego ArtJarmarku, który, nota bene, był bardzo udany oraz zdradzę gdzie pojawię się następnym razem (ostatni raz przed krótkim urlopem) :)
A tymczasem żegnam się cieplutko życząc wspaniałego tygodnia i witam nowe Obserwatorki: Asikowy Kącik oraz Agę Pe :) Super, że jesteście! Tradycyjnie zapraszam do czytania, oglądania oraz komentowania :)
9 komentarze:
Jest świetna !!!!
Miłego, słonecznego dnia życzę ;)
Super lala:) Ja też mam ciągle problem z włosami. Teraz robię wrabiane bo takie doczepianie po pasemku doprowadzało mnie do furii. Z powodu włosów rzadko robię lale. Robienie włosów to nie tylko moja zmora jak czytam;)
Śliczna lala :-) Z kucykami wygląda doskonale :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Prześliczna laleczka :)
Nie wiem co tam narzekasz, swietna z ciebie tez fryzjerka :)
Śliczna
No laska jak się patrzy :)
Prześliczna lala :-) pozdrawiam!
bardzo sympatyczna lala :)
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za odwiedziny :)