Witam po weekendzie :) Czy u Was też taka piękna pogoda??? Ja miałam dziś do załatwienia "na mieście" kilka spraw i z wielką radością wyciągnęłam mój rower i udałam się na przejażdżkę :) Taki urok niewielkich miejscowości, że zamiast urzędniczych wypraw samochodowych, można spokojnie wsiąść na swój dwukołowiec i w przyzwoitym czasie oraz z wielką frajdą pozałatwiać wszystkie zobowiązania :) W moim mieście jest ponad 120km tras rowerowych, więc bez problemu można się w ten sposób poruszać i dojechać praktycznie wszędzie. A czy Wy często jeździcie na rowerach, macie taką możliwość, lubicie to?
Dziś przedstawiam Wam Misia Tabby. Jeśli pamiętacie z poprzednich postów, powstał już jeden, ale w innym ubarwieniu oraz z przyjacielem - Króliczkiem Flubberem. Dziś samotnie i bez guziczków na brzuszku, gdyż ma trafić do malutkiego chłopczyka i wolałam nie ryzykować :) Co prawda noworodek nie ma jeszcze ząbków, ale wolę, by rodzice nie martwili się na przyszłość, że jakiś element może zostać niepotrzebnie "obciumkany" czy odgryziony :)
Pierwowzór Tabbiego i Flubbera znajdziecie TUTAJ. Tam miś w wersji szaro-granatowej, a króliczek szaro-fioletowej.
Bardzo lubię ten projekt. Misiak ma 30cm wysokości, a w brązowo-zielonym ubarwieniu również mu do twarzy. Sądzę, że dużego uroku dodaje mu różowy nosek, który, jak widać na zdjęciu, uroczo błyszczy w słońcu :) To niesamowite, że w lutym pogoda dopisuje na tyle, że udaje mi się większość fotek pstryknąć w ogródku :) Kremowy pyszczek również dodaje charakteru i wdzięku :)
W tym tygodniu wśród grona nowych Obserwatorów serdecznie witam Gaba Disenos Exclusivos oraz Sylwię Rej. Niestety, w obu przypadkach, nazwy nie odsyłają do stronki. Zachęcam do oglądania i komentowania :)
Miłego tygodnia Kochane!
18 komentarze:
Echhhh, wiatr we włosach, muchy na zębach ... żartuję. Nic nie zastąpi 2 kółek, 4 to już nie ta bajka. Na mojej wsi co prawda nie ma tyle tras do spokojnej jazdy rowerem, ale daję radę :)
A misi fantastyczny, zresztą jak wszystko, co wychodzi z pod Twojego szydełka :)
Pozdrawiam :)
Te miś jest śliczny! z resztą jak wszystkie Twoje :) Uwielbiam tu wchodzić i je oglądać :)
Cudowna kolorystyka uroczych misiaczków
Rower + foteliki dla Hani, to jest to. W tym roku dostała juz swój, zobaczymy jak jej pójdzie :-) cudny misio :-)
Cudowny misio :-) Piękne kolory.
Uwielbiam jeździć na rowerze, niestety za rzadko mam taką możliwość. Do pracy muszę dojeżdżać samochodem.
Pozdrawiam serdecznie.
Super miś. A jeżdżę...tylko rowerem;))
Miś śliczny , u mnie ścieżek rowerowych niestety jak na lekarstwo
Misiu śliczny. Cały czas trzymasz poziom :)
Na rowerze nie jeżdżę bo go nie mam. Tata próbował mi kiedyś wcisnąć jakiś stary rower ale nie chciałam. Za bardzo się denerwuję, że ktoś mi wejdzie/wjedzie pod koła, albo że ja komuś wjadę pod koła. Wolę chodzić po górach :)
No tak, pogodę mamy dzisiaj fajną!!
Tak delikatnie wieje, ale nie cały czas na szczęście.
A misiek świetnie się prezentuje.
Niestety rower chwilowo nie wyjeżdża z piwnicy, bo wszędzie spacerkiem chodzimy.
Pozdrawiam :)
@Janusz B. - prawda, prawda, pogoda niczego sobie :) Ja, póki co, sama udaję się na przejażdżki rowerowe, a z córeczką na nogach :) Jak wiosna zawita na dobre usiądzie w foteliku :) Pozdrawiam!
Kochany :)))
Kolejny rewelacyjny przystojniak ;-) pozdrawiam !
Bardzo wdzięczne i milutkie dla oka są te Twoje zabawki. Pozdrawiam:)
Ale mu dobrze :) Jedna noga na drzewku , a druga zwisa:) Też bym tak chciała poleniuchować!!!:) Pozdrawiam!
Super miś:)))
Uroczy misiaczek:)
First I hope you feel better soon!
The rabbits are so cute! I love them.
Do you have a pattern of them or can you tell me where I can get the pattern?
Hugs, Annie
@Annie - thank you for your comment :) I already feel better :) All my patterns are available on Etsy. There is no pattern for Tabby yet, however there is one for Taffy the Teddy Bear, which is quite similar :) You can find a link to my Etsy shop on a right hand site of my blog :)
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za odwiedziny :)