Witam Was bardzo serdecznie :)
A oto Lusia - kotka, zamówiona jeszcze przed Wielkanocą przez tego samego mężczyznę, który poprosił o Filutka :)
Och, ja to miło, gdy zamawiający powracają do mnie uśmiechnięci i proszą o kolejne zabawki!!! A to, że zgłosił się do mnie mężczyzna, to podwójne szczęście :) Wydaje się, że płeć przeciwna nie docenia rękodzieła, nie rozumie fascynacji precyzji i wyjątkowości tych projektów... Bardzo mi miło, gdy osobiście przekonuję się, że to nieprawda :)
Według wytycznych - jest szaro-biała z czarnymi paskami na ogonku :) Oczka niebieskie, różowy nosek :) Aby podkreślić płeć dodałam rzęsy oraz czerwoną kokardkę przy uszku :)
Według wytycznych - jest szaro-biała z czarnymi paskami na ogonku :) Oczka niebieskie, różowy nosek :) Aby podkreślić płeć dodałam rzęsy oraz czerwoną kokardkę przy uszku :)
Kotka bardzo spodobała się mojemu mężowi, a muszę przyznać, że nie jest on zwolennikiem tych zwierzaków ;)
W tym tygodniu w Moim Szydełkowym Zaciszu chciałam przywitać entomkę, aniutkę_85, kawusiową5 oraz nikę. Bardzo się cieszę, że dołączyłyście do grona moich Obserwatorów :) Między innymi dzięki Wam blogowanie stało się moim wielkim hobby :)
Miłego dnia Kochane!!!
33 komentarze:
Jest po prostu fantastyczna! Jeszcze zanim przeczytałam opis pomyślałam, że pasuje jak ulał do tamtego kota. Piękna z nich para :-)
Ja to już nie wiem co u Ciebie pisać:)jak zwykle cudo:)precyzyjne dzieło sztuki:)
Wspaniały kotek!
Ja się znowu powtórzę ale kotek jest wspaniały!!!!!
Ale słodziaczek,. Wyobraziłam sobie koło Lusi małą dziewczynkę i się rozczuliłam...
Wcale się nie dziwię, że nabywcy wracają. Twoje zwierzaki są doskonałe - mają duszę...
Jaka śliczna kocia panienka :-) Przepiękna :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Ale śliczny kotek :*
Lusia podbiła moje serce- jaka gracja i piękno! Ogon się fantastycznie prezentuje, pyszczek przesympatyczny- aż się chce przytulać i ta kokarda!
Prześliczna kicia - z resztą jak zwykle ;)
A co do płci przeciwnej, to ja też kilka razy miałam zaszczyt robić na zamówienie faceta - widać jednak są wrażliwi :D
Cudowna kicia :)
Taka słodka, że tylko pomiziać za uszkiem:)
Kotka Lusia cudna, a te rzęsy bardzo zalotne:)Pozdrawiam!
oooo rany świetna jest :))))
o jaka ona piękna!!! SUPER! :-D
Przepiękna :)
A ja na pierwszy rzut oka na pierwsze zdjęcie myślałam, że to husky! :) Tak mi się z tej perspektywy skojarzyło ;)Ale przecież kotka jak malowana :) Śliczna!
dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze :)
@Izzy - a wiesz, że podczas początkowych faz tworzenia miałam takie samo skojarzenie :)
Miau - kolejne cudo :)
Śliczna kicia i jakie ładne ma imię :)
Moja kotka ma oficjalnie na imię Luna ale wołamy na nią najczęściej "Lusia" albo "Luśka".
Lusia jest przepiękna. Bez wątpienia można się w niej zakochać :)
Ależ cudne rzeczy robisz!!! Trafiłam tu przypadkiem, przeglądam i przeglądam i zostaję już u Ciebie na dobre :):):) Naprawdę rewelacja, nie umiałam się zdecydować, pod którym postem umieścić komentarz, bo podoba mi się wszystko :) Wspaniałe wykonanie, perfekcyjnie wszystko dopracowujesz! Pozdrawiam ciepło :)
Koteczka jest śliczna:-))) Dopracowana w każdym calu:-))) Pozdrawiam cieplutko:-)
Piękna koteczka:) Ja już poznałam wielu mężczyzn, którym się rękodzieło niezwykle podoba:D
Jakaż ona jest urocza! Wielkie brawa :)
Amei conhecer o seu blog e achei maravilhoso seu talento para o crochê.Mãos abençoadas,parabéns!!! Me visite:http://algodaotaodoce.blogspot.com.br/
Siga-me e pegue o meu selinho!!!
Obrigada.
Beijos Marie.
Zapraszam do siebie po odbiór wyróżnienia:) madebymalii.blogspot.com
Śliczna kotka. Wzruszający opis.
O matulu! Jaka cudna. Ubarwienie nieco inne, ale imię, imię jak naszej kotki:) Moja córka zapiszczałaby się z radości;)
Lusia jest przesłodka:)
Nie wiem czy wiesz,że nie można otworzyć posta o wymiance z Mimi...a chetnie bym zobaczyła:)
Tak, wiem - to był "falstart" ;) Post ukarze się we wtorek :)
No to czekam do wt:)
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za odwiedziny :)