wtorek, 28 stycznia 2014

Świnki Peppa i George / Peppa and George the Pigs


Witam Kochane :)

W końcu nadeszła do nas zima! Jak dla mnie ta pora roku mogłaby nie istnieć, ale wiem, że mrozy są dobre, likwidują bakterie, uodparniają etc. No cóż... trzeba przetrwać i mieć nadzieję, że w tym roku zima będzie w miarę łaskawa, a wiosna przyjdzie szybciej, niż w zeszłym roku i dłużej da nacieszyć swoimi niewątpliwymi urokami :)

Dzisiaj kolejna Peppa, ale tym razem w towarzystwie swojego młodszego brata Georga:


Obie świnki powstały w zeszłym roku. Przyznam, że popełniłam ich całkiem sporo, ale nie lubię pokazywać wciąż i wciąż tych samych projektów. Przy Peppie nie mogę wykazać się kombinacją kolorów, gdyż to byłby nietakt, gdybym zmieniła jej kolor ciała, sukienki czy bucików ;)

Pierwowzór znajdziecie TUTAJ. Pamiętam, że siedziałam do 2:30 w nocy, żeby wyszydełkować kształt głowy, który mnie usatysfakcjonował :) No cóż... ciężko jest wykonać kształt suszarki do włosów :) Ha ha ha ;)

Moja szydełkowa Peppa ma 25cm wzorstu, a George jakieś 22cm.


W tym tygodniu wśród grona Obserwatorów witam Weronkę, Kasiulkę73 oraz Stokrotkę. Bardzo się cieszę, że ze mną jesteście! Zapraszam do oglądania i komentowania.

Miłego tygodnia Kochane!


18 komentarze:

MiniArt Monika Prokop-Królak pisze...

Super świnki :) ja bym mogła bez przerwy oglądać twoje szydełkowce, nawet jeśli byś pokazywała bez przerwy te same wzory :) Z resztą na Smerfa patrzę codziennie bo aktualnie siedzi na szafce nocne Synka i codziennie buzia mi się do niego śmieje :) Pozdrawiam

oriental girl 888 pisze...

bajkę znam doskonale za sprawą chrześnicy.. wyszły Ci super :) a głowa to rzeczywiście kształt suszarki haha:) pozdrawiam

Unknown pisze...

Wspaniałe świnki :-)
Czekam na wiosnę tak, jak Ty... i nie mogę się jej już doczekać ;-)
Pozdrawiam serdecznie.

Blue-Anna pisze...

Jesteś niesamowita:)

Beva pisze...

Świnki są dokładnie takie jak w bajce. Faktycznie trochę dziwny kształt głowy im wymyślili. Chyba chodziło o to, żeby świnka wyglądała jak narysowana przez dziecko.

Szydełkowe czary-mary pisze...

Fajne te świnki.

madebymali pisze...

Fajne,a moja Peppa to rzeczywiście nieproporcjonalna była:)Ale najważniejsze,że się spodobała Hani:)

martuchnaj pisze...

cudna :)))

krainamojejfantazji pisze...

Świetne świnki !!! Zrobione z niebywałą starannością i dokładnością jak wszystkie Twoje projekty ;-) pozdrawiam !

Unknown pisze...

Peppa rules! ;D

entomka pisze...

Mój chrzesniak byłby wniebowziety :)

Stokrotka pisze...

śliczne :) , ja jestem przed jeśli chodzi o te stworki , zobaczymy jak mi wyjdą :)

Kejtozaurus pisze...

Piękne! Peppa jak żywa :)

Paulyntolyna pisze...

Obie świnki są śliczne:)

anette196 pisze...

Rewelacja ! A gdyby nie istniała zima to nie byłoby długich wieczorów żeby dziergać na szydełku, szkoda by było :)

ania pisze...

suszarka do włosów- perfekcyjna :)

Julia pisze...

Peppa i jej kompan wyszli super! :) Do mnie zima niestety jeszcze nie doszła. :/

Unknown pisze...

ja nie sadzilam ze mozna takie cuda robic!

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za odwiedziny :)