Witam po krótkiej przerwie :)
Kilka dni mnie nie było, ale już wróciłam :) Od mojego ostatniego posta zdążyłam zaliczyć pierwszy w tym roku jarmark rękodzieła oraz wizytę w szpitalu, o której już jakiś czas temu wspominałam :)
O pobycie w szpitalu krótko - byłam tam trzy dni, rachu-ciachu - pozbyłam się tego, co niepotrzebne i wróciłam do domu cała i zdrowa :) Powoli dochodzę do siebie :) Ogólnie czuję się dobrze, ale szwy po operacji nieco ciągną i nie pozwalają siedzieć w wygodnej pozycji do szydełkowania, dlatego kilka dni muszę odpocząć od mojego ukochanego sprzętu :( A to chyba boli najbardziej ;) Ech...
A jeśli chodzi o Industriadę w Siemianowicach Śląskich oraz zorganizowany w jej ramach kiermasz rękodzieła, który odbył się w zeszłą sobotę to cóż mogę powiedzieć...? Było fajnie - jak zawsze, na tego typu imprezach :) Już zdążyłam się przekonać, że na plenerowych imprezach dużo zależy od pogody, ale nowo poznane towarzystwo i pogaduchy zawsze mile zapadają w pamięć :)
A tak prezentowało się moje stanowisko:
Zaczęłam skromnie, gdyż nie miałam zbyt dużej wystawki :) Żeby zabawki lepiej prezentowały się w nieco większej grupie, zabrałam ze sobą nawet kilka już zamówionych amigurumi :)
Pogoda tego dnia była bardzo kapryśna :) Od palącego słońca, poprzez mżawkę, solidny deszcz i burze ;) Przez pogodę nie zrobiłam też wielu zdjęć, ale chociaż ogólnikowo pokażę jak prezentowałam się w Siemianowicach Śląskich :)
W zeszłym roku też zaczynałam od niezbyt nieprzyjaznej aury, ale potem było tylko lepiej, więc mam nadzieję, że w tym roku będzie podobnie :)
Już za tydzień kolejna wyprawa - tym razem "jarmarkować" będę przez cały weekend i znów na Śląsku, ale o tym następnym razem :)
Miłego weekendu!
17 komentarze:
..pewnie wyrostek zostawiłaś w szpitalu?;)
Świetny tekst na banerku!:) I oczywiście Twoje szydełkowe cuda świetne!:)
Serdecznie pozdrawiam:)
Obyś szybko doszła do siebie i mogła wygodnie zasiąść do szydełka !!!
Szydełkowce wspaniale się prezentowały, Ty również ładnie wyszłąś na fotce ;)
No tak to już jest z pogodą, że jak jest potrzebna to nie zawsze jest.
Udanych przygotowań do kolejnej wyprawy .
Miłego weekendu.
Pozdrawiam :)
Kuruj się kuruj, trzymam kciuki za Twój szybki powrót do zdrowia ;)
Twoje zabawki są nie do podrobienia. Dziękuję, że je pokazujesz, bo mogę się nimi inspirować i robić maskotki dla mojej córci. Pozdrawiam :)
Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia i do szydełka! Powodzenia w kolejnych wyprawach! :-) ps. Maskotki piękne! Pewnie dużo chętnych było :-)
Dziękuję wszystkim za miłe komentarze :) Czuję się już lepiej, a wycinano mi woreczek żółciowy :/
Wazne ,ze juz jestes w domu i ze czujesz sie coraz to lepiej !!! :) Milo mi Cie poznac :) A na Twoim stoisku saame Slicznosci :) Pozdrawiam :)
Mogłabym stać godzinami przy Twoim stoisku i podziwiać... Już sama nie wiem która maskotka jest moim faworytem :)
Dużo zdrowia życzę :)
Cieszę się, że wszystko w porządku, mam nadzieję, że samopoczucie po szpitalu poprawia się :) Maskotki tradycyjnie urocze :)
Piękne stoisko miałaś z samymi cudami ^^ pozdrawiam ;)
No Kochana chyba i w ten weekend pogody niestety nie masz:)!!! Życzę zdrówka!!!
Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia:)
Fajne takie jarmarki, a Twoje prace zawsze się wyróżniają i przyciągają wzrok. :) Dobrze, że już po szpitalu i wszystko jest, jak należy. ;) Razem z Izzy zorganizowałyśmy wspólne dzierganie sweterka na jesień! Czasu jest dużo, może dla odmiany wydziergasz sobie fajny ocieplacz? Zajrzyj do mnie lub Izzy po info. :) Buziaki, pozdrawiam, Julia. :*
Zdrówka życzę !!!! a szydełko poczeka - nie przeforsuj się :-) a stoisko wygląda rewelacyjnie z Twoimi dziełami :-)
Very nice! I hope you had a good day
wystawka fajna , nie liczy się ilośc tylko jakość :)
pozdrawiam i zdrówka życzę
Zdrówka, no i dieta przez jakiś czas zanim organizm się nie przyzwyczai , ja już 12 po usunięciu :) .
Wystawa fajna i jak zawsze piękne szydełkowce :)
Pozdrawiam serdecznie
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za odwiedziny :)