wtorek, 29 stycznia 2013

Myszka Melissa / Melissa the Mouse

Melissa to nieśmiała, cicha i spokojna, zafascynowana baletem oraz muzyką klasyczną, myszka :)


Długo zbierałam się do wyszydełkowania tego projektu. Dawno temu zobaczyłam podobną zabawkę u, często tu wspominanej, uwielbianej i podziwianej przeze mnie estońskiej artystki - Lilleliis. Jednak wydawało mi się, że nie będę w stanie oddać jej uroku i cały czas odkładałam ten zamiar "na później". W końcu jednak nadszedł "ten" dzień i postanowiłam zabrać się do jej stworzenia. Byłam pełna obaw, ale zamierzony efekt został osiągnięty! Myszka jest śliczna, i pełna gracji :) Następnym razem użyję tylko nieco jaśniejszych, bardziej "dziewczęcych" kolorów do wykonania sukienki - to podkreśli jej delikatność i wdzięk :)

Wzór jest mój, ale stworzyłam go na podstawie zdjęć widzianych na profilu w/w artystki. Serdecznie zachęcam do obejrzenia oraz może nawet nabycia jej dokończonych dzieł lub wzorów szydełkowych na Etsy.

Początkowo Melissa nie miała różowych policzków (nie byłam do tej pory przekonana do filcowych dodatków), ale w końcu zdecydowałam się je doszyć i efekt faktycznie jest świetny :)

Ciało jest zrobione z jasnoszarej, świecącej włóczki, której nazwy niestety nie znam, gdyż pochodzi z moich "zdobycznych" zbiorów. Strasznie żałuję, że nie było na niej etykietki, gdyż jest naprawdę fantastyczna - nadaje zabawce połysku i niepowtarzalnego wyglądu.

Uszy, baletki oraz rąbek spódniczki są koloru jasnozielonego,  natomiast sukienka i kokardka ciemnozielonego. Jestem ciekawa połączenia innych kolorów, więc pewnie powstanie jeszcze kilka tych zabawek :) Niestety do zrobienia ciała kolejnej myszki będę musiała znaleźć inny rodzaj włóczki, albowiem kompletnie wykorzystałam posiadane zasoby w/w szarej... Nosek i falbanka sukienki są koloru białego.

Ubranko mojej baleriny jest niezdejmowalne, ale baletki można bez problemu usunąć :)

Mam nadzieję, że Melissa przypadła Wam do gustu :)

~~~~~~~

I installed a new tool - Translator, so my foreign readers (if any...) can use it. I hope it works fine... Let me know if it doesn't, please. In that case I will check it and return to writing my posts in English too again (if necessary) :)

13 komentarze:

dom za końcem świata pisze...

Rewelacyjna! Ja też jestem ciekawa innych połączeń kolorów. Poza tym muszę napisać, że masz niesamowite tempo :)).

Luluu pisze...

Jest boska,przepiękna bardzo dziękuje za zaproszenie i oczywiście zostaje.Dziękuje za dobre słowa :)
pozdrawiam agata

My Crochet Privacy... pisze...

Wielkie dzięki Moniko :)
A co do tempa, to zazwyczaj wyszydełkowanie wraz z wykończeniem zajmuje mi 3-4 wieczory, więc często udaje mi się uzyskać 2 zabawki w tygodniu :) A staram się publikować je raz w tygodniu, więc zawsze mam pewną "nadwyżkę" :) Dlatego pluszaki ustawiają się w kolejce i cierpliwie czekają na swoją kolej :) Heh :)

Luluu - bardzo mi miło, że Melissa przypadła Ci do gustu :) A Twoje odwiedziny cieszą niezmiernie :)

Pozdrawiam!

dom za końcem świata pisze...

2 w tygodniu przy małym dziecku to moim zdaniem rewelacyjny wynik :). Chyba muszę wziąć z Ciebie przykład. Jak tylko skończę lalę olbrzymkę (przynajmniej jak na mnie), którą teraz robię ;).

My Crochet Privacy... pisze...

Córeczka wcześnie chodzi spać :) Heh :)

dom za końcem świata pisze...

Wow, widziałam Bethany na amigurumipatterns!!! Brawo! Śliczna jest :)

My Crochet Privacy... pisze...

Dziękuję Ci bardzo - to właśnie jedna z zabawek, która cierpliwie czeka na swoją kolej do publikacji :) Nie mogłam się jednak powstrzymać, by nie podzielić się efektem pracy z autorką książki :) Nie spodziewałam się tak pozytywnych reakcji :D

martuchnaj pisze...

przesłodka :))))

Jomo pisze...

Myszka baletniczka jest przeurocza. Te bufki na rękawkach i falbanka wyglądają bardzo słodko :)
Jedynie weryfikacja słowna, czyli udowodnianie, że nie jestem automatem jest trochę męczące przy wpisywaniu komentarza.

My Crochet Privacy... pisze...

Ooo, ja nie miałam pojęcia, że włączona jest opcja weryfikacji słownej! Zaraz zaglądam do ustawień i, jeśli tylko można, pozbywam się tego - wiem, że to deprymujące ;)

krainamojejfantazji pisze...

Cudo ! ;)

blondieenka pisze...

Przejrzałam twoje prace, są cudowne, piękne i zachwycające. Podziwiam twoją zdolność odwzorowywania schematów ze zdjęć.Mysz zarówno w orginale jak i w twoim wykonaniu jest super. Też lubię prace Lilleliis.

My Crochet Privacy... pisze...

@blondieenka - dziękuję za miłe słowa :) Od jakiegoś czasu pracuję tylko nad własnymi projektami, ale bez wątpienia Lilleliis jest mistrzynią w tym fachu :)

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za odwiedziny :)