Witam!!!
Dziś ciąg dalszy "sezonu na króliczka" ;) Ostatnio Elroy i Melvin powstają naprzemiennie z Kolorowymi Króliczkami, więc tym razem czas ukazać tych pierwszych :) Ta oto parka powstała podczas mojego pobytu we Wrocławiu.
Zdjęcia ponownie wykonane na szybko, z telefonu, więc jakość ma wiele do życzenia, ale nauczona na błędach staram się pstryknąć jakiekolwiek zdjęcia przed wysyłką. Zadowalam się jakimkolwiek śladem po wykonaniu "szydełkowca" - lepszy taki, niż żaden :)
Może ktoś z Was zauważył, że przy tej oto parce po raz pierwszy zastosowałam guziczki, o których mówiłam w poprzednim POŚCIE :) Mała rzecz, niby symboliczna dekoracja, ale jakże cieszy :D Tak, przyznaję, mam na tym punkcie małego bzika, ha ha ;)
Mam jeszcze kilka tych króliczków do pokazania, ale przedstawię je kiedy indziej :) Cały czas tworzę na zamówienie, tym razem w domu, więc, o ile czas pozwoli, a pogoda dopisze postaram się o lepszą sesję fotograficzną, tak jak lubię - w plenerze :)
Te szydełkowe Króliczki bezustannie wywołują uśmiech na mojej twarzy :) Kupiłam nawet nowe kolory włóczki na portki, więc, jak tylko uporam się ze wszystkimi zamówieniami, powstaną nowi bracia :) W planach groszkowa zieleń, ciemno fioletowego Zacha już poznaliście TUTAJ.
W tym tygodniu wśród grona Obserwatorów witam Joannę Mazurkiewicz. Super, że jesteś :) Wszystkich zachęcam do czytania, oglądania oraz komentowania, a także na Fanpage.
Miłego tygodnia!!!