Witam :)
Jak Wam minął weekend? U mnie baaardzo pracowicie, ale oczywiście nie mogłam zapomnieć o mojej rodzince, więc miło spędziliśmy czas i wykorzystaliśmy wspaniałą pogodę na spacerek i pyszne lody :) Jestem pod wielkim wrażeniem tego, jak nas październik rozpieszcza :) To z pewnością rekompensata za kiepską wiosnę ;)
A dziś przedstawiam Wam moją szydełkowa Kotkę o imieniu Lily:
Powstała ona już pewien czas temu, ale dopiero dziś nadszedł jej czas :) To idealna zabawka dla małej dziewczynki :) Przeważają kolory różu, ale przełamałam je jasnobrązowym odcieniem ciała, ciemnobrązowymi uszkami oraz żółtym kwiatkiem :) Ma też urocze policzki oraz podkolanówki w paski :) Wesoło się uśmiecha, a zamknięte oczka sprawiają, że ma zabawną minkę :)
W tym tygodniu w moim Szydełkowym zaciszu serdecznie witam Małą Mi (login niestety nie odsyła do stronki) oraz Radziejowe Zacisze :) Super, że jesteście!
Miłego tygodnia!!!