wtorek, 23 kwietnia 2013

Kotka Lusia / Lusia the Cat

Witam Was bardzo serdecznie :)

A oto Lusia - kotka, zamówiona jeszcze przed Wielkanocą przez tego samego mężczyznę, który poprosił o Filutka :)


Och, ja to miło, gdy zamawiający powracają do mnie uśmiechnięci i proszą o kolejne zabawki!!! A to, że zgłosił się do mnie mężczyzna, to podwójne szczęście :) Wydaje się, że płeć przeciwna nie docenia rękodzieła, nie rozumie fascynacji precyzji i wyjątkowości tych projektów... Bardzo mi miło, gdy osobiście przekonuję się, że to nieprawda :)

Według wytycznych - jest szaro-biała z czarnymi paskami na ogonku :) Oczka niebieskie, różowy nosek :) Aby podkreślić płeć dodałam rzęsy oraz czerwoną kokardkę przy uszku :)

Lusia miała być prezentem dla kogoś bliskiego, mam nadzieję, że przypadła do gustu nowej właścicielce :)


Kotka bardzo spodobała się mojemu mężowi, a muszę przyznać, że nie jest on zwolennikiem tych zwierzaków ;)

W tym tygodniu w Moim Szydełkowym Zaciszu chciałam przywitać entomkęaniutkę_85kawusiową5 oraz nikę. Bardzo się cieszę, że dołączyłyście do grona moich Obserwatorów :) Między innymi dzięki Wam blogowanie stało się moim wielkim hobby :)

Miłego dnia Kochane!!!

33 komentarze:

  1. Jest po prostu fantastyczna! Jeszcze zanim przeczytałam opis pomyślałam, że pasuje jak ulał do tamtego kota. Piękna z nich para :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja to już nie wiem co u Ciebie pisać:)jak zwykle cudo:)precyzyjne dzieło sztuki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja się znowu powtórzę ale kotek jest wspaniały!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale słodziaczek,. Wyobraziłam sobie koło Lusi małą dziewczynkę i się rozczuliłam...

    OdpowiedzUsuń
  5. Wcale się nie dziwię, że nabywcy wracają. Twoje zwierzaki są doskonałe - mają duszę...

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaka śliczna kocia panienka :-) Przepiękna :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Lusia podbiła moje serce- jaka gracja i piękno! Ogon się fantastycznie prezentuje, pyszczek przesympatyczny- aż się chce przytulać i ta kokarda!

    OdpowiedzUsuń
  8. Prześliczna kicia - z resztą jak zwykle ;)
    A co do płci przeciwnej, to ja też kilka razy miałam zaszczyt robić na zamówienie faceta - widać jednak są wrażliwi :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Taka słodka, że tylko pomiziać za uszkiem:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kotka Lusia cudna, a te rzęsy bardzo zalotne:)Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. o jaka ona piękna!!! SUPER! :-D

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja na pierwszy rzut oka na pierwsze zdjęcie myślałam, że to husky! :) Tak mi się z tej perspektywy skojarzyło ;)Ale przecież kotka jak malowana :) Śliczna!

    OdpowiedzUsuń
  13. dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze :)

    @Izzy - a wiesz, że podczas początkowych faz tworzenia miałam takie samo skojarzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczna kicia i jakie ładne ma imię :)
    Moja kotka ma oficjalnie na imię Luna ale wołamy na nią najczęściej "Lusia" albo "Luśka".

    OdpowiedzUsuń
  15. Lusia jest przepiękna. Bez wątpienia można się w niej zakochać :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ależ cudne rzeczy robisz!!! Trafiłam tu przypadkiem, przeglądam i przeglądam i zostaję już u Ciebie na dobre :):):) Naprawdę rewelacja, nie umiałam się zdecydować, pod którym postem umieścić komentarz, bo podoba mi się wszystko :) Wspaniałe wykonanie, perfekcyjnie wszystko dopracowujesz! Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Koteczka jest śliczna:-))) Dopracowana w każdym calu:-))) Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękna koteczka:) Ja już poznałam wielu mężczyzn, którym się rękodzieło niezwykle podoba:D

    OdpowiedzUsuń
  19. Amei conhecer o seu blog e achei maravilhoso seu talento para o crochê.Mãos abençoadas,parabéns!!! Me visite:http://algodaotaodoce.blogspot.com.br/
    Siga-me e pegue o meu selinho!!!

    Obrigada.

    Beijos Marie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Zapraszam do siebie po odbiór wyróżnienia:) madebymalii.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. O matulu! Jaka cudna. Ubarwienie nieco inne, ale imię, imię jak naszej kotki:) Moja córka zapiszczałaby się z radości;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie wiem czy wiesz,że nie można otworzyć posta o wymiance z Mimi...a chetnie bym zobaczyła:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Tak, wiem - to był "falstart" ;) Post ukarze się we wtorek :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny :)