wtorek, 18 marca 2014

Króliczki Elroy i Melvin / Elroy and Melvin the Bunnies


Witam Kochane!

Dziś kolejna odsłona braci o imionach Elroy i Melvin :)


Z pozoru wyglądają jak poprzednie (pierwowzór znajdziecie TUTAJ), ale to tylko wrażenie :) Zwróćcie proszę uwagę na piękne, drewniane guziczki, które zastosowałam do dekoracji portek :) Ja mam "hopla" na punkcie takich detali, ale ceny takich cudeniek są powalające! Czego się jednak nie robi dla zamierzonego efektu! Nie mogłam się powstrzymać i kupiłam kilka par (po dwie sztuki z każdego wzoru), ale dzięki nim każdy króliczek będzie jeszcze bardziej wyjątkowy :) W poprzednich postach już pisałam, że króliczki są dużych rozmiarów - każdy mierzy około 40cm oraz wykonane z bawełniano-akrylowej włóczki. 
Dodam jeszcze, że te dwa osobniki występują w niecodziennej roli :) Słyszeliście o "torcikach pieluszkowych"? Elroy i Melvin trafili własnie na takie torciki :) Więcej informacji i zdjęć możecie znaleźć na stronie Pieluszkowybum.
Są one bardzo fajnym i pomysłowym prezentem np. na narodziny dzidziusia, chrzciny lub urodziny :) Poza zabawką znajduje się w nim kilkadziesiąt pieluszek, które ułożone są na kształt ciasta i zapakowane w celofan z kokardą :) Efekt jest super, z resztą przekonajcie się i oceńcie sami, tak moje szydełkowe króliczki prezentują się na torciku z pieluszek:


 
A na koniec jeszcze jedno wspólne zdjęcie w plenerze, zanim bracia wyruszyli w świat:


Zdradzę, że jeszcze jeden z moich "szydełkowców" trafił na taki pieluszkowy torcik, ale o tym następnym razem :)
 
W tym tygodniu do grona Obserwatorów mojego bloga dołączyła Małgorzata Kowalska :) Super, że jesteś!!! Zapraszam do czytania, oglądania i komentowania.
 
Miłego tygodnia!
 

18 komentarzy:

  1. Wspaniałe króliczki !!!
    Fajne kolorki włóczki no i drewniane guziczki sąświetne !!!
    Ładnie się prezentują na torcikach pieluszkowych.
    Pozdrawiam w ten zimny i pochmurny dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super te guziczki i przynajmniej portki nie spadną. Cudne króliki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Króliki jak zwykle super , guziczki od razu rzuciły mi się w oczy :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Bo takie detale, to " kropka nad i " każdej pracy, możesz zrobić cudo, ale jak nieudolnie wykończysz, nie dodasz szlifu, to wyjdzie po prostu zwykłe coś. A u Ciebie , zawsze, także dzięki tym detalom, jest efekt ŁAŁŁŁŁŁ !
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A to numer! Nie słyszałam o takich torcikach , ale już mi się ten pomysł spodobał! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniałe króliczki :-) Pomysł z dekoracją na pieluszkowym torcie - genialny.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. O torcikach słyszałam, chyba nawet coś takiego widziałam w sklepie.
    Króliczki są śliczne. Świetny pomysł z guziczkami. Czy dobrze widzę, że na guziczkach u "różowego" są kwiatuszki?? :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne te guziczki - i znam ten ból kosztowy związany z dodatkami :/
    A króliczki jak zwykle świetne !!

    OdpowiedzUsuń
  9. @Beva - tak, jedna para w kratkę, a druga w delikatne kwiatuszki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Króliczki jak zawsze piękne :)
    Guziki super .
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Tak samo słodkie jak poprzednie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Sezon królikowy rozpoczęty :)Śliczności!

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczne i sporych rozmiarów:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Twój blog jest jednym z moich ulubionych. Zapraszam do mnie po odbiór wyróżnienia.

    OdpowiedzUsuń
  15. Faktycznie super pomysł na prezent:)Zajączki przeurocze:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Elroy i Melvin wyglądają przemiło i mam nadzieję, że nie będą rozdzieleni - pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Wspaniałe są Twoje szydełkowe zwierzaki.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne! Tak starannie dopracowane, że brak słów!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny :)