Witam serdecznie! Jak Wam minął weekend? Nam bardzo przyjemnie :) Odwiedziliśmy rodzinkę z Poznania i bardzo fajnie spędziliśmy czas :) Na szczęście podróż w obie strony przebiegła bez komplikacji (wspominałam kiedyś, że córeczka nie bardzo lubi podróżować samochodem). To dobry znak, być może już bez większego stresu zaczniemy jeździć i każda wyprawa będzie tylko i wyłącznie przyjemnością :)
Dziś projekt, który na mojej liście "do zrobienia" widniał baaardzo długo ;) I z pewnością nadal by tam tkwił, gdyby nie specjalne zamówienie :)
Oto Ona - szydełkowa Żyrafka Goldie:
Muszę przyznać, że możliwości tworzenia na szydełku wciąż mnie zaskakują!!! Sądziłam, że nie uda mi się osiągnąć taki efekt - stworzyć zwierzaczka na czterech nóżkach, które robi się "jednym ciągiem"! Żyrafka mnie zauroczyła, choć ciałko kilka razy prułam i już sądziłam, że się poddam i nici z mojego założenia :) Bardzo zależało mi na tym, aby żyrafka stała na czterech nogach i miała taki kształt tułowia :) Kolejny raz się przekonałam, że amigurumi wygląda zupełnie inaczej zanim się je wypcha! Wydaje się, że "coś tu nie gra", ale nie należy się poddawać, bo po wykończeniu okazuje się, że "to jest to"! :) Kolejnym wyzwaniem były uszy - przecież muszą być w kształcie "listka" :) Zastanawiałam się też nad cętkami, ale o takich zadecydował fakt, że żyrafka ma trafić do małej dziewczynki, więc są najbezpieczniejsze :) Mam jednak kilka alternatywnych pomysłów, więc spodziewajcie się innych opcji ;)
Żyrafka miała być dziewczynką, więc dodałam jej rzęsy, małą szydełkową kokardkę na główce oraz zawiązałam wstążeczkę dookoła szyi. Mierzy około 30cm i chwyciła mnie za serce odkąd tylko ją zobaczyłam :) To projekt nad którym spędziłam najwięcej czasu od wielu miesięcy, ale jest dowodem na to, że warto się starać i tworzyć, by osiągać założone cele :) Satysfakcja gwarantowana :)
Czy Wy też macie tak, że "do bólu" staracie się stworzyć fizyczny obraz tego, co macie w głowie?
W tym tygodniu w gronie Obserwatorów serdecznie witam szydełkową mamę, Rominę oraz Magdę D. Super, że jesteście! Zapraszam do czytania, oglądania i komentowania :)
Miłego tygodnia!
Twoje prace już dawno podglądałam, tylko o tym dodaniu do obserwowanych zawsze zapominałam. Tworzysz piękne zabawki, a żyrafka jest słodka i urocza. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiekna !!! :):) Suuper wychodza Ci maskotki szydelkowe :):) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńCudowna! Ma śliczną mordkę i cudowne, długie nogi. Jest doskonała :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Prześliczna, idealna, całuśna i w jednym kawałku? Szacun! Bardzo, bardzo mi się podoba! Masz wielki talent. Pozdrawiam. :*
OdpowiedzUsuńŚliczna żyrafa! Od razu zauważyłam, że nóżki i ciało robiłaś w jednym kawałku. Fantastycznie Ci to wyszło!
OdpowiedzUsuńPięknie wyszła ta żyrafa :) Bardzo mi się podoba, z reszta jak wszystkie Twoje prace:) Chciałabym kupić te fantastyczne króliki dla Chrześniaków mojego męża ale chyba muszę poczekać na większy przypływ gotówki do portfela :)
OdpowiedzUsuńojej! urocza! bardzo fajne rozwiązanie wrabiania razem nóżek, tułowia, szyi i głowy - coś dla mnie, bo zszywanie jest moim koszmarem :)
OdpowiedzUsuńPrzecudna jest :)
OdpowiedzUsuńW żyrafie zakochałam się jak tylko ją zobaczyłam na facebooku. Jest po prostu cudowna a Ty jesteś przykładem tego, że zawsze należy stawiać sobie coraz wyżej poprzeczkę. :)
OdpowiedzUsuńPiękna z niej dama :) I jaka dostojna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna , ja swoje maskotki robie jednym ciągiem :) jakos nie umiem w kawałkach i zszywać :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
jest cudowna żyrafa :-))))
OdpowiedzUsuńDoskonała sama w sobie :)
OdpowiedzUsuńAż buzia się sama do niej śmieje...
Ojacie kręcę! Powalająca!
OdpowiedzUsuńŚwietna żyrafka:)
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam tak tzn. do bólu :)Żyrafka słodziutka!!! Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńAle dostojnie się prezentuje, fiu fiu :)
OdpowiedzUsuńAle ma sympatyczny pysio:)
OdpowiedzUsuńPiękna!
OdpowiedzUsuńJak Ty to robisz że Twoje działa za każdym razem mnie zachwycają ? żyrafka jest cudna
OdpowiedzUsuńŚwietna żyrafa :)
OdpowiedzUsuńJejciu... jest przeurocza :) Zakochałam się :D
OdpowiedzUsuńU Ciebie pomysł go ni pomysł. Świetna robota:)
OdpowiedzUsuńJaka słodycz! Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńCzy można wiedzieć skąd miałaś wzór?
OdpowiedzUsuńNiestety na amigurumi jest inna żyrafa A strasznie chciałabym mojemu miesięcznemu synkowi taka udziergac:)