wtorek, 17 września 2013

Sówki / The Owls


Witam Kochane! Wróciłam :) Ach, ale było fajnie :) Odwiedziliśmy przyjaciół, poplotkowaliśmy, powspominaliśmy, pobuszowaliśmy po sklepach... No właśnie - zakupy... Czekam na kuriera, który doręczy, to co nabyłam!!! W następnym poście pokażę Wam co zdobyłam!!! Same wspaniałości, nie mogłam się powstrzymać i zdrowy rozsądek bardzo często zostawiałam przed sklepami ;)

Muszę przyznać, że troszkę się przeziębiłyśmy z córcią i nadal dochodzimy do siebie (chrypka, kaszel, gile itp.), ale to nie zmienia faktu, że było super!!!

W tym czasie szydełko zostało w domu (i tak nie mogłabym go wziąć na pokład samolotu), ale główka pracowała :) Jestem pełna pomysłów oraz inspiracji, gotowa do działania i aż mnie rączki swędzą, aby zacząć tworzyć nowe projekty!!!

A dziś przedstawiam Wam to, co powstało już jakiś czas temu, sówki:

 A tu każda z osobna - pierwsza z otwartymi, guzikowymi oczkami:
 druga z zamkniętymi:
Obie słodkie, sympatyczne, kolorowe, zamyślone i romantyczne :) Uroku dodaje im kokardka oraz kolorowy guziczek w kształcie serduszka <3
Są idealne, gdy masz dużo końcówek włóczek, gdyż nie potrzeba ich dużo oraz w dowolny sposób można pokombinować z doborem kolorów :)

A teraz życzę Wam miłego tygodnia i pędzę poodwiedzać Wasze blogi, by sprawdzić co stworzyłyście podczas mojej nieobecności :)

26 komentarzy:

  1. sówki słodkie:-)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zalotnie patrzą, jedna szeroko otwartymi oczkami , druga zmruzonymi ...
    Aż żal będzie je rozdzielać ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczności :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Twoje sówki są urocze i takie "dopieszczone" w każdym drobiazgu :) Mają nawet kokardki i serduszkowy guziczek. Ach ! Naprawdę śliczne !!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam sowy :-). Twoje są śliczne! :-D

    OdpowiedzUsuń
  6. cieszę się ze wyjazd taki udany :) a sówka patrząca skradła mi serducho :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sówki urocze i te detale.....Zdrówka Wam życzę i cieszę się Waszym udanym wyjazdem :)Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  8. cudna jest czy mogę sobie podobną zrobić???

    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdrowia Dziewczyny. Sowy rewelacja jak to u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Superowe sówki. A słyszałam, że można brać szydełko na pokład samolotu - jednak nie?

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajne! ta z zamkniętymi oczkami wymiata:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale piękne sówki i takie wesołe :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super te twoje sowki!
    Ide zwiedzac dalej bloga, bo cos czuje, ze wiecej cudnych rzeczy tu znajde ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Super te twoje sowki!
    Ide zwiedzac dalej bloga, bo cos czuje, ze wiecej cudnych rzeczy tu znajde ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Słodziutkie, a ta z zamkniętymi oczkami, po prostu super :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zdrówka życzę:) A sówki są prześliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze :)

    @martuchnaj - jasne, cieszę się, że Cię zainspirowałam :)

    @dom za końcem świata - nie sprawdzałam, ale założyłam, że nie można, bo w zasadzie można nim zrobić krzywdę ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. przeurocze te sówki! jak i reszta Twoich pluszakowych dzieł :)! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. cieszę się ogromnie, że trafiłam na Twojego bloga. Jest tu przepięknie, każda praca cudowna. Będę stale odwiedzać ;-)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny :)