Witam po kolejnym upalnym, pełnym wrażeń weekendzie :)
Wybraliśmy się rodzinnie do Krakowa, a w drodze powrotnej, w niedzielę, "zahaczyliśmy" o Festiwal ETNOmania, o którym wspominałam w jednym z wcześniejszych postów :) Cała fotorelacja jeszcze w tym tygodniu, a dziś chcę Wam przedstawić kolejną nową, szydełkową zabawkę, która miała swój debiut w Katowicach, na ArtJarmarku :)
Oto on - szydełkowy szczeniaczek Baxter we własnej osobie, siedzący na moim wystawowym stoliku i czekający na nowego właściciela:
Muszę przyznać, że trafił bardzo urocze rączki małego, niespełna półtorarocznego chłopczyka :) Z pewnością poznał przyjaciela na całe życie!
A tutaj kilka domowych fotek, gdyż nie zdążyłam zrobić mu sesji w plenerze:
Powstał już kolejny szydełkowy Baxter, tym razem piwnooki (pierwowzór, jak widzicie, ma pomarańczowe ślepia), ale jego pięć minut jeszcze nadejdzie. Tym razem postaram się o sesję na zielonej trawce, tak jak lubię ja oraz wszystkie urocze szczeniaczki :)
W tym tygodniu opublikuję jeszcze, jak wcześniej wspomniałam, wrażenia z ETNOmanii, a później chwilka przerwy, gdyż wybieramy się na krótki urlop nad polskie morze, nad którym nie byłam od całych wieków! Bardzo chcę, aby córeczka pooddychała bałtyckim jodem :)
W tym tygodniu to mojego Szydełkowego Zacisza dołączyły Ilona Piotrowicz oraz mintubym. Witajcie Kochane!
Miłego tygodnia!!!
Bardzo fajny ten Baxter i jak grzecznie siedzi ;)
OdpowiedzUsuńPiwnooki Baxter wymiata:)
OdpowiedzUsuńsłodziak :)
OdpowiedzUsuńBaxter, rewelacja, a jaki mało wymagający,nawet na siusiu nie musi być wyprowadzany systematycznie, piesek idealny i dosłownie i w przenośni :)
OdpowiedzUsuńAle słodziak :))
OdpowiedzUsuńWyjątkowo rozkoszny:)
OdpowiedzUsuńsłodziutki! niejedna osoba zapewne się w nim zauroczy :D
OdpowiedzUsuńPrzesłodki :) Nie dziwie się, że trafił już do nowego domu.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że przez jakiś czas Cię nie będzie, bo uwielbiam oglądać twoje zwierzaki, ale bardzo dobrze Cię rozumie, też bym się wybrała nad morze... ;) Udanego wyjazdu !!!
Słodki, jak wszystkie Twoje dziergadełka.
OdpowiedzUsuńŚliczny szczeniaczek :-) Wspaniała maskotka.
OdpowiedzUsuńŻyczę Tobie i twojej rodzince przyjemnego wypoczynku.
Pozdrawiam serdecznie.
przesłodki :)))
OdpowiedzUsuńJaki uroczy!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńWszystkie Twoje "szydełkowce" mnie rozczulają :) Co jeden to ładniejszy :)
OdpowiedzUsuńPrzyjaźń z takim szczeniaczkiem to pełnia szczęścia :)
OdpowiedzUsuńpsiaczek przecudny, od razu rozczula :-)
OdpowiedzUsuńMały słodziak :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowny szczeniaczek :)
OdpowiedzUsuńAleee uroczy! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń