Witam po cieplutkim i rodzinnym weekendzie :) Moje robótki poszły na chwilkę w odstawkę, gdyż mieliśmy gości, ale bardzo mi ich brakuje i już dziś znalazłam chwilkę, aby coś tam podłubać :) Każdego dnia przekonuję się, że to prawdziwe uzależnienie i wielka pasja!!!
Dziś chcę Wam przedstawić mojego kolejnego Króliczka wykonanego na szydełku :) Już pisałam, że to bardzo wdzięczne zwierzątko i często pojawia się wśród mojej szydełkowej społeczności, ale za każdym razem staram się, aby był inny i na swój indywidualny sposób wyjątkowy :)
Farrel ma granatowe uszy oraz dodatki (kokardka i guzik), zielone oczka, pasiastą koszulkę oraz ciemnozielone szorty :) Poza tym pokombinowałam z wyrazem twarzy i wysoko osadzone brwi sprawiają, że wygląda na nieco zdziwionego :) Stópki w moim ulubionym kształcie :)
Powstał on już kilka tygodni temu, ale dopiero dziś przyszła jego kolej na publikację i swoje "pięć minut" ;) Według mnie, fajny z niego gość ;) Mam już w zanadrzu inną wersję kolorystyczną tego szydełkowego króliczka :D
W tym tygodniu do mojego Szydełkowego Zacisza zawitały Sude oraz Kajetozaurus. Bardzo się cieszę, że ze mną jesteście :) Tym samym moja lista Obserwatorów przekroczyła 100, co mnie bardzo cieszy :)
Miłego tygodnia Kochane!
Jaki słodki!!!
OdpowiedzUsuńŚliczności :-) Pyszczek ma słodki, no i te cudne, zielone oczy... Wspaniały.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Uroczy króliczek :) bardzo sympatyczne imiona im nadajesz :) pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńFajowy króliczek,z tymi uszami fajnie wygląda,tak inaczej i jakie szałowe ubranko:)
OdpowiedzUsuńUroczy i przesłodiusieńki:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się- fajny z niego gość! Podoba mi się wyraz pyszczka- sympatyczny i taki zachęcający do przytulania się!
OdpowiedzUsuńJest absolutnie fantastyczny! I te kolory bajecznie dobrane. Nie mogę oderwać oczu, z ostatnich maskotek podoba mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńPrzecudny na pierwszym zdjęciu z tą stokrotką :)
OdpowiedzUsuńSuper królas. :) Co prawda wadzi mi troszkę ten guzik na koszulce, ale za to jakie ma właściwości poznawcze dla dziecka i dzieciom na pewno nie przeszkadza. Za to zestawienie kolorystyczne bardzo fajnie uspokajająca zieleń i rozmarzony błękit. I do tego stan zdziwienia, który sprawia, że Farrel (skojarzył mi się z Colinem) to ułożony chłopak z charakterem. ;)
OdpowiedzUsuńCudny jest! I jaki ma słodki sweterek :)))
OdpowiedzUsuńte granatowe uszka dodają mu uroku :))))
OdpowiedzUsuńMa prześlicznie zdziwioną minkę :):):)
OdpowiedzUsuńŚliczny! Ma super wyraz pyszczka, a guzik fajnie się komponuje z całością. Twoje maskotki coraz bardziej mi się podobają (a od początku byłam ich fanką, więc co będzie dalej?!).
OdpowiedzUsuń:)) taki wesoły jest :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
słodziak, pyszczek ma uroczy ! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwszystkie małe dzieci mówią: o kłolik :)ja bym mu dała opis radosny kłolik :)
OdpowiedzUsuńJestem zakochana w Twoich zabawkach!
OdpowiedzUsuńI koniec! :D
Farrel jest super królikiem, a ja też miałam gości i w ogóle tego czasu jak na lekarstwo!!!:(
OdpowiedzUsuńFajny gościu:)
OdpowiedzUsuń